Ślub i Wesele czyli zastawa i zabawa
Forum i baza adresowa: foto-wideofilmowanie, suknie ślubne, obrączki, sale weselne,
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Ślub i Wesele czyli zastawa i zabawa Strona Główna
->
Ślub czy partnerstwo- artykuły i komentarze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witajcie na forum
----------------
Komunikaty i ogłoszenia administracyjne
Ślub czy partnerstwo- artykuły i komentarze
FOTO-VIDEO-RTV
Ślub i wesele
----------------
Formalności
Moda i uroda
kwiaty, dekoracje i zaproszenia
Foto-video-muzyka
Ślubne pojazdy
Weselny stół
Oczepiny-atrakcje weselne
Finanse - rozliczenia
Oferty firm weselnych
----------------
pomorskie - zachodniopomorskie
dolnośląskie - lubuskie
kujawsko-pomorskie - wielkopolskie
łódzkie - mazowieckie
inne regiony
Ogłoszenia drobne
----------------
kupię - sprzedam
wykonam - zatrudnię
Wynajmę - oddam
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Winetoo32
Wysłany: Czw 21:06, 10 Kwi 2014
Temat postu:
jasne ze tak
Rqkmhcduna_38
Wysłany: Wto 23:43, 25 Mar 2014
Temat postu:
Ooo jak słodko
Nienawidze78
Wysłany: Wto 13:56, 18 Mar 2014
Temat postu:
oczywiscie ze sa
moja zona
Fixxer_41
Wysłany: Pią 2:12, 07 Mar 2014
Temat postu:
Niektóre tak lubią, po co oceniać. A jak inni Cię oceniają, to zmień wieś... znaczy wyjedź do miasta
Dominikee55
Wysłany: Pon 23:27, 17 Lut 2014
Temat postu:
są ale mogą być zajęte, ta którą znam jest moją żoną
Lily29
Wysłany: Nie 22:41, 22 Sie 2010
Temat postu:
Całkowicie się z Tobą zgadzam.Sama wyszłam za mąż w wieku 27 lat.Oboje zdobyliśmy wykształcenie, ugruntowaną pozycję zawodową i niewiele ponad rok później zamieszkaliśmy we własnym domu.Rodzina to wielka odpowiedzialność i trzeba się do tego przygotować.przedstawiony przez Ciebie opis b. młodych mężatek niestety zwykle pokrywa się z prawdą. Ja tak nie chciałam i było warto.Masz super podejście, trzymaj tak dalej:)
asiula
Wysłany: Nie 22:39, 22 Sie 2010
Temat postu:
nie zgadzam się, mam 22 lata, męża, dziecko i dobrze płatną pracę
więc wyluzuj z tym, że te co nie nadają się do pracy to wychodzą za mąż
jak ktoś chcę i daje radę może mieć 3 rzeczy na raz:) (tak na marginesie, ja nie zamierzam jako "babcia" na wywiadówki śmigać
)
Realistka
Wysłany: Nie 22:34, 22 Sie 2010
Temat postu:
Wiek nie jest wyznacznikiem dojrzałości. (mam na myśli dojrzałosc emocjonalną i psychiczną- nie tylko płciową.)Dotyczy to zarówno kobiet jak i meżczyzn. Wspaniale jeśli młodzi poznają sie juz w czasie nauki, studiowania .Wtedy przecież mogą podróżować, poznawać się w róznych sytuacjach życiowych.Jest czas na rozmowę na wszelakie tematy(hobby, zainteresowania, rodzina, dzieci-o tak
)-warto o tym rozmawiać już wtedy.
A jeśli oboje dojda do wniosku że chca byc razem...to podejmą świadoma,odpowiedzialna decyzję.Myślę że po takim przezyciu przyjazni a potem narzeczeństwa nie powinno być rozczarowań.A obowiazki i wysiłek w małzeństwie zawsze będą, nieporozumienia także
.
Dojrzałośc polega w moim odczuciu na umiejetnosci szukania kompromisu z obu stron-w sytuacjach kryzysowych oraz umiejetnosci cieszenia się i dzielenia z radości swoich i wspołmałżonka.Wtedy wiele sie przetrwa i wiele bedzie cieszyć.
A dzieci nie będa przymusem.Gdyż ich obecnośc będzie świadoma decyzją dwojga dojrzalych osób; kobiety i mezczyzny- madrych pogodnych, otwartych na zycie. Z pozdrowieniami -Realistka.
Zakochana 20-ka
Wysłany: Nie 22:32, 22 Sie 2010
Temat postu:
Co innego wyjść za mąż w wieku 22 lat (jak Ty) z powodu wpadki a co i innego z miłości. Jeśli ludzie są pewni, że chcą być razem całe życie to czemu mają czekać do 30-ki żeby się pobrać? Mogą być razem, nie muszą przecież rezygnować z marzeń tylko dlatego, że zmienił się ich stan cywilny
Agnes
Wysłany: Nie 22:29, 22 Sie 2010
Temat postu:
popieram 1000% twoją wypowiedz. Ja mam obecnie 22 lata i nie wyobrażam sobie żebym w tym wieku miała rodzic dzieci.Znalazłam dobrą pracę i wszystkie matki-koleżanki zazdroszczą mi bo same skończyły zawodówki.Ja chodziłam do szkół kiedy one z brzuchami chodziły. A teraz niestety u tesciów na kupie i biede klepią
polka nie matka
Wysłany: Nie 22:28, 22 Sie 2010
Temat postu: CZY SĄ JESZCZE NA TYM ŚWIECIE NORMALNE DZIEWCZYNY???
MAM 22 LATA. POWIEDZCIE MI JAK MOŻNA W TAKIM WIEKU WYCHODZIĆ ZA MĄŻ?? KIEDY SPOTYKAM SIĘ ZE SWOIMI KOLEŻANKAMI Z WCZESNYCH LAT I SŁYSZĘ IRONICZNE PYTANIE O MÓJ ŚLUB ( być może uchodzę za starą pannę) TO TRAFIA MNIE JASNY SZLAK. Oczywiście chcę kiedyś założyć rodzinę i mieć męża ale rozmawiamy tu o wieku 27-29 a nie 20-22!! Wydaję mi się, że nie ma się do czego spieszyć. Mieszkać z rodzicami ,,na piętrze" zrobić sobie jak najszybciej dzieciaka i wkleić zdjęcie na NK pt. ,,Moje szczęście" ?? Nie rozumiem dlaczego kobiety w Pl są takie bez krzty ambicji..zero podróżowania, studiowania, fajnej pracy.. Tylko siedzieć w garnuszku u chłopa, który ,,robi za granicą''
Wiem, że nie w każdym przypadku tak jednak większość młodych mężatek to dziewczyny z opisu powyżej''
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin